WINNER – EMPTY
Bandur: Debiutanckie mv chłopców z WINNER prezentuje się naprawdę fajnie. Zaskoczeniem było dla mnie, że nie jest to zespół hip-hop'owy, ani, że nie jest utrzymany w stylu Big Bang. Postawiono na coś zupełnie innego, świeżego. Utwór ma ciekawy klimat, bazuje na gitarowym podkładzie i generalnie należy do tych spokojniejszych. Nie obeszło się też bez "catchy words" w tym wypadku "tarata tarara", które ma swój urok. Może wokalnie zespół szczególnie mnie nie zaskoczył, jednak rapują całkiem fajnie. Sam teledysk też jest dobry, szczególnie podobała mi się scena w pralni. Jak dla mnie bez większych szaleństw, jednak dla fanów, którzy czekali na ich debiut na pewno było to coś upragnionego.
WINNER – COLOR RING
Bandur: Jak dobrze wiecie, nie gustuję w tak spokojnych i balladowych utworach. Dopiero przy drugiej minucie jakoś fajniej się rozkręca. Nie twierdzę, że jest zły jednak wolałabym coś żywszego. Piosenka świetnie sprawdzi się przy deszczowych oraz ponurych dniach. Samego mv za bardzo nie ogarniam, doprawdy nie wiem po co kąpać się w ciuchach, jednak wanna była fajna xD
Bandur: Tutaj naprawdę wytwórnia poszła w swoje klasyki - czyli rapsy, hip-hop i zły chłopiec. Od mv może się nabawić epilepsji, trochę za bardzo to wszystko mryga. Fajnym pomysłem było wykorzystanie kolorowych, komputerowych elementów jako dodatków. Sama piosenka szczególnie nie wpadła mi w ucho, jakoś taka mało chwytliwa. Najbardziej podobała mi się choreografia - rozwaliła mnie po całości, dosłownie XD Bo dlaczego nie poudawać psa?
Bandur; Po pierwsze - nie ma dla mnie nic lepszego od mv z fabułą! Naprawdę je cenię, ponieważ przekazują nam historię przy okazji oddając też piosenkę. Cóż, może nie jest to typowa miłosna historyjka, jednak oglądało się super. Tragizm, ból i psychol Leo - który świetnie spisał się w swojej roli ze względu na twarz "jednego wyrazu" :D Naprawdę super mu to wyszło <3 Piosenka nie jest całkowicie przygnębiająca, ma w sobie coś ciekawego. Głosy Lyn i Leo wspaniale ze sobą współgrają tworząc miłą dla ucha całość. Mv creepy, jednak mimo tego przyznam mu solidną 5.
UNTOUCHABLE FT. MAYSON THE SOUL – TAKE OUT
Bandur; Beat, przede wszystkim ten wspaniały beat. Dzięki niemu cała piosenka brzmi naprawdę niesamowicie i nastrojowo. Rapsy są na wysokim poziomie, dodatkowy wokal świetnie się dopasował. Samo mv poza rantingiem 19, zupełnie nie sprawiło problemu w obejrzeniu. Oznaczyli to najwidoczniej tylko ze względu na cycki i trochę alko na stoliku XD
TAEMIN (SHINEE) – DANGER
Bandur: Pampam pam pam pampam pam~ Z tym mv to dopiero był u mnie zamęt. Kiedy oglądałam je po raz pierwszy nie mogłam przestać feelsować i po prostu ległam. Za drugim oglądaniem podeszłam już do tego bardziej racjonalnie. Przede wszystkim byłoby ekstra jakby się pozbyć tego okropnego kolczyka z nosa Taemina, bez niego byłoby o wiele lepiej. Drugim dobrym krokiem byłoby pomalowanie jego oczu nieco "lżej", bo nie w każdym ujęciu ten mhroczny make'up wyglądał dobrze. Cieszyło mnie, że mogłam oglądać makane SHINee w dwóch kolorach włosów, choć i tak preferowałam czarny. Wyrozbierany Tae wygląda zjawiskowo. Szczególnie pięknie wyszły ujęcia z początku, bo jego skóra wygląda tak idealnie, jakby żywcem wyrwać opis z fanfika :D Piosenka spodobała mi się od razu i nie miałam co do niej żadnych wątpliwości. Niestety zawiódł mnie taniec...Szczerze powiedziawszy jak dla mnie nie było potrzeby wysyłać Minniego do Stanów, bo sam stworzyły dużo lepszy układ. Uważam, że jego zdolności są naprawdę wysokie i można było pokazać, więcej taeminowości skoro to jego solo. Generalnie jestem z niego bardzo dumna, bo cholernie się przy tym napracował. Hwaiting <3
JAY PARK – THE PROMISE
Bandur: Rzekłabym - typowo Jay Park'owo. Przyjemny, nastrojowy utwór z czarno-białym mv odpowiadającym klimatem piosence. Nic dodać, nic ująć.
Bandur: Dooobra XD Trudno jest mi powiedzieć o tym mv co kolwiek. To jest po prostu bekowy rozpierdziel, pełen luz i dobra zabawa. Nie mam bladego pojęcia o co tutaj chodzi, bo jak N nie wyskakuje na CB z cegłą, to Jackson urządza sobie aerobik na ławce :D Grupa jest doprawdy zabawna o pocieszna. Może sama piosenka nie jest żadnym majstersztykiem, ale nadal fajnie się jej słucha ^^
BTS – DANGER
Bandur: Dobra tutaj pokusiłam się o nieco dłuższą wypowiedź. Po obejrzeniu teasera z blisko 10 razy, ciągle na nowo fundowałam sobie zawał. Na fb bloga napisałyśmy nawet z Dooors oficjalne oświadczenie, że nie jesteśmy w stanie przez BTS pracować. Z niecierpliwością wyczekiwałam dnia premiery my i ... Nie wszystko poszło tak jak sobie to wyobrażałam. Byłam pewna, że nowy utwór będzie bardzo dynamiczny i po prostu zrobi rozpierdziel. Pierwsze wrażenie nie było najlepsze, jednak po kolejnych przesłuchaniach 'Danger" spodobało mi się na tyle, że słucham go do porzygu jak to zawsze u mnie bywa, gdy piosenka mi się spodoba. MV wciąż jednak pozostawia nieco do życzenia. Chłopaki, błagam NIE NAGRYWAJCIE WIĘCEJ W USA. Amerykanie robią chunowe teledyski. Najbardziej zabolał mnie wyraźny brak fabuły, który obecny był w poprzednich comebackowych mv;kach. W każdym razie, comeback wyszedł świetnie! Zapomniałam jeszcze wspomnieć o tym, że chłopcy po raz kolejny rozwalili system tańcem. Każdy ich układ jest tak cholernie energiczny, że zawsze mnie zastanawia jak oni to robią. BTS - jesteście niewiarygodni!
Bandur: Nie widziałam jeszcze takiego mv, ryly. Wszędzie mamy drogie przedmioty różnego rodzaju oraz fotel, manekin, wąż i inne dziwadła. Całość prezentuje się nawet interesująco, szczególnie w momentach przejść z efektem domina. Naprawdę się zdziwiłam słysząc rapsy tej kobiecinki, bo byłam pewna, że zaśpiewa jakaś wysoką partię a tutaj taka niespodzianka. Utwór szczególnie nie wyróżnia się na tle większości w tym miesiącu, so jest mało interesujący.
SUPER JUNIOR – MAMACITA
Bandur: Heeeeey, Mamashita nega ayayyaya XD The kings are back! Naprawdę jestem pod wrażeniem comebacku Super Junior. Taki westernowy koncept ostatnio widziałam przy powrocie Brown Eyed Girls z Kill Bill, jednak SJ zrobili to dużo lepiej. Każdy członek zespołu miał tutaj swoją rolę do odegrania. Żałuję, że niestety nie ma z nimi Yesunga, ale za to możemy podziwiać Leeteuka który wrócił ze służby w lipcu. Mv jest jeszcze lepsze jako Drama Ver., które łatwo znajdziecie na kanale SM. Piosenka też wyszła ekstra, uwielbiam ją <3 Naprawdę nie wiem co jeszcze powiedzieć, po prostu musicie to zobaczyć!
HIGH4 - Headache
Bandur: Po 1: Awawawawawa jakie słodziuchne mordeczki *^* Jest ich tylko czwórka, ale naprawdę już dawno nie widziałam takich słodziaków. Pomińmy już fakt, że ich wygląda przypadł mi do gustu. Piosenka ma świetny klimat retro i nico zajeżdża disco, co jednak nie przeszkadza w odbiorze. Chłopaki maja bardzo fajne głosy, a ich raper też popisał się niezłym skillem. Mv jest urocze i zabawne. Jeden z nich musi być fanem Yongguka, bo przytulał proszek nazwany "Bang" Xd Taak, żarty żarciki, Bandur style <ok> Rozwaliła mnie też scena aka Ring, była genialna :D HIGH4 naprawdę mi się spodobali i jeżeli tylko znajdę materiał to przedstawię ich w "Nieznane".
BEAT WIN - Illusion
Bandur: Eee, nie jest to nic specjalnego. Ani mv ani piosenka nie zrobiły na mnie wrażenia ;/
SunnyHill - Monday Blues
Bandur: Oglądając to mv miałam ciągłe skojarzenia z Super Junior M - Swing. Może to przez ten biurowy klimat i miejscami podobną akcję. W każdym bądź razie Sunny Hill jako pracownice biurowe sprawdziły się kiepsko, bo w ogóle nie pracowały xD Teledysk był całkiem fajny, zabawny. Piosenka też całkiem niezła, szczególnie w ucho wpadał fragment "How abuot you".
SECRET - I'm in love
Bandur: Uwaga narody! Trzymajcie się krzeseł i to najlepiej mocno bo...BANDUROWI SIĘ PODOBAŁO~! Wowow, nieprawdaż? Zawsze narzekam na negliż czy niewybredne pozy, ale tym razem zostałam urzeczona (no pomińmy już tą goliznę z początku XD). Mv Secret było super, dziewczyny wyglądają prześlicznie, moim zdaniem wyszło ekstra. Piosenka również przypadła mi do gustu i uważam, że dziewczyny odwaliły kawał niezłej roboty.
AlphaBAT - Oh My Gosh
Bandur: Cóż, niczym nie jestem tutaj zaskoczona. Cały teledysk to generalnie sesja zdjęciowa z różnymi uroczymi sytuacjami. Piosenka w porządku, ale też bez szaleństw. Szkoda, że ten comeback nie jest tak wyrazisty jak uprzednia Tantara :<
Laboum - Pit a Pat
Bandur: Zanim zacznę pisać o tym mv, wspomnę niż Laboum to nijako siostrzyczki U-KISS, ponieważ pochodzą z tej samej wytwórni i dopiero co zadebiutowały. Podoba mi się, że nie użyto tak popularnego ostatnio sexy conceptu. Postawiono na urok i humor co jest wielkim plusem. Mv oraz piosenka są bardzo fajne, a dziewuszki słodziutkie. Zapraszam do supportowania, a grupie życzę samych sukcesów. HWAITING!
LADIES CODE - KISS KISS
Bandur: Nie ocenię tego mv z wiadomych powodów.
~~~*~~~
See you soon~
Bandur ;3
Bandur ;3
.jpg)
Posty
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Jeżeli przeczytałeś/łaś post podziel się swoją opinią w komentarzu ^^ Jest to dla nas bardzo ważne ;)
+ Informujemy, że mamy włączoną moderacje, więc nie martwcie się, jeżeli komentarz nie zostanie od razu opublikowany na stronie. Po naszym zatwierdzeniu pojawi się on pod postem.