Ayo~ Ostatnio trochę mnie tu mało, wybaczcie :c Mam nadzieję, że cieszycie się. że znowu tutaj jestem. Debiuty z lutego przyszło ocenić mnie z czego jestem zadowolona. Dwoje moich ulubieńców pokazało swoje umiejętności jako soliści ^^ Zobaczmy kogo mogliśmy podziwiać na scenie osobno lub w grupie~ Dużo tego co prawda nie ma, ale moim zdaniem spokojnie wystarczy <ok>
~*~
Niel - Love Killer (ft.Dok2)
Nie spodziewałam się, że Niel dostanie dodatkową chwilę w świetle reflektorów. Jego debiut był dla mnie prawdziwym zaskoczeniem. Cierpliwie czekałam, aż ukaże się teledysk, które poprzedzały 2 teasery. Myślę, że świetnie odnalazł się jako artysta solowy i mógł dzięki temu pokazać trochę więcej siebie. Piosenka ma bardzo przyjemny bit, szybko wpada w ucho a do tego ma w sobie dobrą energię. Teledysk prezentuje się ciekawie - trochę ujęć w deszczu, tu Niel na randce tam chodzi po ruchomym chodniku. Najlepszą jego częścią są popisy taneczne wokalisty które zawsze wspaniale mu wychodzą. W stylizacjach można dostrzec inspiracje Michaelem Jacksonem w których nasz solista dobrze się prezentuje. Przesłuchałam, cały album i myślę. że jest warty uwagi. więc zachęcam was, żebyście poświęcili mu chwilę ^^
Amber - Shake that brass (ft. Taeyeon of SNSD)
Mój ulubiony żeński bias w wydaniu solowym, jestem w tym roku naprawdę rozpieszczana! Na wieść o tym, że SM puściło kasę w następną aktywność solo zastanawiałam się co wymyślą. Teasery były zachęcające a do tego prerelease wspaniałej piosenki Beautiful <3 Bardzo podobała mi się kobieca Amber w Red Light, ale ona jest urodzonym tomboy'em, więc powrót w tym stylu wcale mnie nie zdziwił. Teledysk jest krótko mówiąc świetny! Na dodatek możemy w nim zobaczyć przyjaciół Lamy - Jacksona (GOT7) i Arona (Nu'est). Randomowe densy Amber jak najbardziej tak :D K-pop już tak ma, że podrzuca mi angielskie słówka, których nie znam, więc tym razem też sprawdzałam tak intrygujące brass. Utwór szybko porywa w tan a potem trudno przestać go odtwarzać. Cały krążek bardzo przypadł mi do gustu - polecam odsłuchanie tak jak powyższego ^^
Olltii - Graduation
Ostatnim czasem przepadam za spokojnymi rytmami i piosenkami, które w pewien sposób uspokajają. Chyba po prostu potrzebuje się wyciszyć. jak każdy. Muszę przyznać, że piosenka zrobiła na mnie dobre wrażenie. Gość dobrze rapuje, przyjemnie się go słucha. Mv o zakończeniu szkoły jeszcze nie widziałam dlatego uważam, że było bardzo ciekawe a do tego ładnie nakręcone. Zobaczymy co nam jeszcze ten koleżka pokaże ^^
YeonDu - Be your girl
Nie wiem jak was, ale mnie to zupełnie nie kupuje. Niczym nie zostałam oszołomiona ani zaskoczona, dodatkowo nie czerpałam żadnej przyjemności z oglądania. Cóż, nie moje klimaty...
Rubber Soul - Life (ft. MadClown)
Nie, nie, nie i jeszcze raz nie. To jest po prostu debiutująca porażka i nawet MadClown tego nie ratuje. Jedynym co tutaj można uznać za fajne to chęć powrotu do lat '90, problem w tym, że to zwyczajnie "nie wygląda" ;/ Ludzie co prawda licznie piszą, że dobry zespół i świetna piosenka, aczkolwiek, sorry to nie dla mnie. Jestem w stanie przeżyć pierwsze mv H.O.T' albo SHINHWA ale nie TO.
No.Mercy - Interstellar
Tutaj za to prawdziwy strzał w 10! Wszystko czego mogę chcieć - boyband, rapsy, nietypowy teledysk i dobra piosenka. To trio już od dłuższego czasu pokazywało się w mediach, a teraz przyszła pora na debiut. Moim zdaniem wyszło naprawdę dobrze, chłopcy pokazali co potrafią. Cholernie podobały mi się te scenki z walkami i miecze świetlne, mega sprawa :D Do tego motyw kosmosu na który ostatnio mam jazdę~ No.Mercy porządnie u mnie zapunktowało, tylko czekać co dalej ^^
~*~
Okey, wiem, że czasem trochę niesubiektywnie oceniam ale nic nie poradzę, że jak coś mi się nie podoba, to po prostu wam o tym powiem. Nie było tutaj dużo do oglądania. bo tylko 6 pozycji. A który debiut wam podobał się najbardziej? Piszcie w komentarzach~
Do zobaczenia,
Bandur ;3
Niel i No.Mercy bardzo udany debiut zaliczyli, moim skromnym zdaniem. Niel ma ciepły głos a do tego jak tańczy. No. Mercy fajne mv, dobrze się słucha i ogląda. Olltli nie wiem skąd się wziął ale byle tak dalej. Nadal nie mogę się przekonać co do Amber (nie wiem co mi nie pasuje).
OdpowiedzUsuń