Szalona noc Sylwestrowa ~

Oczywiście spędzona z kochanym k-popem i zabawami z nimi związanymi.
Hejo tu Dooors. Mentalnie jest też Bandur. Dzisiaj chciałam wam opisać nasz sylwestra, a tak dokładnie zabawy, które wypełniły nasz czas. Są to nasze autorskie gry (chociaż i tak pewnie większość z was się z tym spotkała xD), a tak dokładniej zaczerpnięte z innych i przerobione na k-pop.

Podczas czytania tej notki chce wam zaproponować jakaś piosenkę.  Wiem że to nuta z tamtego roku, że to staroć i takie tam ale nie bijcie >.<

Postanowiłam wstawic debiut z tamtego roku. Mam ostatnio faze na ich piosenki ^.^

Do rzeczy. Jak to zawsze przed wspólną nocką razem z Banduram udałyśmy się na zakupy. Bez słodyczy i innych łakoci nocy przeżyć się nie da. Niestety nie było mojego mleka bananowego, ale kupiłyśmy D.Onaty i wiele innych smakołyków, no i oczywiście picollo xD Zaniosłyśmy to wszytko do mojego domu i poszłyśmy do kiosku po moje lakiery, ale to mało istotne.
Następnie spotkałyśmy się o 18 i zaczęłyśmy imprezować.

Niech was nie zmyli jego ręka. Tak naprawdę on trzyma ręcznik. Ja byłam święcie przekonana, że on ma stopę zamiast dłoni, ale to szczegół.

Początkowo stały punkt, czyli k-karaoke. Na naszej liście znajduje się 93 piosenki. Bandur obliczył, że czas potrzebny na zaśpiewanie tego wszystkiego to 6 godzin z hakiem. Oczywiście 2 dni wcześniej musiałyśmy zacząć, a i tak do tej pory nie skończyłyśmy wszystkiego śpiewać. (Jutro kolejna tura ♥)

Wim niewyraźnie widać, ale coś jest ^.^

W końcu kiedy tak zostało kilka minut do północy. My byłyśmy w trakcie oglądania różnych filmików - jak zwykle. Nadszedł czas na powitanie nowego roku. Ja wybyłam na fotografowanie fajerwerk  co zakończyło się fiaskiem, ale to nie jest teraz ważne. Przyszeł nowy rok jakoś tak zwyczajnie. Zaczęłyśmy się śmiać  że wszystkie piosenki są już stare, że to zeszłoroczne hity i ze Gangnam Style to straszny staroć. Następnie zaczęłyśmy banować do różnych piosenek i jarać się jak głupie. Zaliczyłyśmy również faze na pewną piosenkę, a tak dokładnie na refren. Jest to piosenka zeszłorocznego debiutu sami posłuchajcie.

Może debiut nie jest zachwycający ale refren tak. Wsłuchajcie się oni tam wyraźnie śpiewają Paliwo. śmiałyśmy się i zrobiłyśmy własną parodie:

Paliwaa ~ Paliwaa~ Spaliła, Spaliła Doooom xD

Miałyśmy niesamowitą polewkę z tego i nadal mamy. xD

Po dzikich pląsach włączyłyśmy telewizor i oglądałyśmy MAMA Award. Oczywiście podjara nie mała i w ogóle.

Wreszcie nadszedł czas na nasze gry.

Zgadnij jakie to MV - takie małe kalambury. Robimy małe krateczki z mv'kami, jakimi tylko sobie zapragniemy. Wrzucamy do jakiejś miseczki, czy innego cuda i losujemy. (My gramy na dwie osoby, ale w większym gronie zabawa jest jeszcze ciekawsza. ) Zabawa polega na pokazaniu teledysku. Może to być kawałek tańca, tytuł, itd. Wszystkie chwyty dozwolone, oczywiście bez rozmowy. Najlepszy jest moment losowania. Nagle okazuje się, że masz teledysk który znasz, ale za nic nie wiesz jak to przedstawić xD świetna zabawa polecam ^.^

Nasze MV'ki <3

Zgadnij kim jesteś ;) - Czego potrzebujemy? Karteczki, taśma, nożyczki i coś do pisania. Kroimy kratkę na paski, (kwadraty, trójkąty, prostokąty, koła, według upodobań) piszemy na niej imię jakiejś gwiazdy k-pop'owej i przyklejamy taśmą na czoło koleżanki/kolegi. Czas zadawać pytania. Każdy zadaje jedno pytanie na zmianę, aż dojedziemy kim jesteśmy. Pytania mogą być wszelakie, ale pamiętajcie, że osoba której pytanie zadajemy może odpowiedzieć tak lub nie. Proponowane pytania na początek:
Jestem w siedmio/pięcio/dwunasto ... osobowym zespole?
Mamy blond włosy?
Jestem raperem? itd.
Pamiętajcie by ustalić (jeżeli chodzi o wygląd) jaki teledysk bierzecie pod uwagę ^.^

A o to osoby którymi byłam ;D

Kim jestem - kalambury ^^-  podobnie jak w kalamburowych mv'kach staramy się pokazać charakterystyczne rzeczy związane z dana osobą. (do tego nie mam zdjęcia >.<)

Tak mniej wiecej wyglądają zabawy w które uwielbiamy grać. Nigdy nam się to nie znudzi.
Teraz czas na śmieszne teksty podczas imprezy. Nie byłabym sobą gdybym tego nie napisała  Oprócz dziewczyny która spaliła swój dom były tez inne.

Kojarzycie teledysk TVXQ - Catch me? Hahah a jak by inaczej xD Jest tam pewien intrygujący moment.
Jest to w minucie 4;43 - 4;44. Klik. Chodzi o moment kiedy Yunho macha palcem. Niestety grafikę lub gify ciężko znaleźć, akurat  z tym momentem ;<
Anyway oglądając to nie za bardzo spodobał mi się to, że Yunho tak bezczelnie macha tym palcem i moja reakcja była następującą :

D: Eeee Yunho tym paluszkiem to ty se możesz pomachać... w tyłeczku.... Changmina. >.<

B: O.O hahahahahahahahahahaha xD

No dobra takie tam zboczenie z mojej strony xD

Potem śmiałyśmy się z różnych parodii, a zwłaszcza z :

Seungri: Mam lalki <krok, krok, krok> Winogrono <krok, krok, krok>

Potem Bandur połaczył dwie parodie i śpiewał :

B: Mam laki .... Nie dostał lali (shinee - lucifer jap. ver) ...

A i był mały epizocik z Ona tańczy dla mnie, ale to nic z k-popem nie ma wspólnego. 

Nie mogę zapomnieć o "moim skarbie" zobaczcie xD

                                                         hahah to takie urocze xD

W końcu znudzone, ale nadal nie śpiące oglądaliśmy jakieś bajki na nikelodionie i około godziny 9 rano poszłyśmy spać. Kilkukrotnie budzone przez mojego kochanego psa o 12 pożegnałyśmy się i w swoich domostwach spowrotem położyłyśmy się spać. 

No tak wyglądał nasz zacny sylwester. Bawiłam się świetnie, zresztą jak zawsze, a szampan był pyszny. (co ma piernik do wiatraka xD)

Wieczór był jeszcze lepszy bo dowiedziałam się, że moja płyta została wysłana i nawet już doszła, ale o tym jutro ^.^

Mam nadzieje, że wasze sylwestrowe noce były również udane ^.^ Na dzisiaj to tyle.

Papa. 

PS. 1700 wyświetleń, ja śnie !! I komentarze ♥ Kocham ;)