Skoro już jesteśmy przy temacie kraju kwitnącej wiśni to dzisiaj napisze o czymś co każdy na pewno oglądał, czytał bądź obiło mu się o uszy ;)
Jak już sam tytuł notki wskazuję bedzie o mandze i anime. Moja przygoda z Japonią, jak i M&A nie jest długa. W przyszłym miesiącu miną zaledwie 2 lata.
*retrospekcja*
Było to pewnego słonecznego, ale bardzo zimnego dnia. Siedząc wygodnie w fotelu i popijając gorąca czekoladę ... A tka na serio to miałam wtedy ferii, a tak dokładnie to akurat koniec ferii. Byłam wtedy jeszcze wielkim ignorantem, który miał gdzieś kulturę Azjatycką i wyśmiewał "chińskie bajeczki". No dobra może za ostro powiedziane. W szkole bardzo się denerwowałam jak moje koleżanki rozmawiały na temat anime, a ja nie wiedziałam o co chodzi. Wtedy jakże wspaniały Bandurek powiedziała mi, żebym oglądnęła sobie jedną serie i zobaczyła czy mi się to podoba. Tak jak zaproponowała tak zrobiłam i ... się zakochałam. Pół roku później poznałam k-pop xD
*koniec retrospekcji*
No tak to mniej więcej wyglądało. Może na moim koncie nie ma 10 tysięcy obejrzanych serii, czy przeczytanych tomów mang. Mimo iż na co dzień nie mam czasu to na feriach czy na wakacjach lubię sobie czasami pooglądać. Jednak kiedy pojawił się wspaniały świat dram i jest tyle rzeczy do obejrzenia kończy się tak , że nic w końcu nie oglądam xD Typowa ja -.-
Ale ja nie o tym.
Na mojej specjalnie stworzonej liście obejrzanych anime znajduje się 18 tytułów. Nie wiele prawda? (dram jest jeszcze mniej uwierzcie xd).
Moim pierwszy obejrzanym anime, które wręcz uwielbiam jest Ouran High School Host Club oglądał ktoś? Jako że to pierwsze anime to mam do niego sentyment. Dzięki niemu polubiłam te "chińskie bajeczki" ^^
Jest to naprawdę zabawne anime, a moje serce podbili bliźniacy Kaoru i Hikaru ♥
Wtedy jeszcze nie lubiłam yaoi xD |
Kazde na sój sposób fajne. Jednka moim ulubionym zaraz po Host Club jest Ao No Exorcist. Wspaniała kreska, dużo akcji i fajni bohaterowie ;D Jeżeli ktoś nie widział serdecznie polecam ^.^
Jeżeli chodzi o magi mam już w domu mała kolekcyjkę. A pochwale się a co tam xD Szpan jest szpanem ^.^
FMA w posiadaniu mam 15 tomów, które nadal czytam xD (jak wstyd xd)
Drug-on - 3 tomy, które wyszły
Alicja w Krainie serc - 4 tomy. Naprawdę fajna manga. Chciałabym się znaleźć w takiej krainie pełnej bishów.
Hetalia - 4 tomy. Fajna sprawa, ale te pojedyncze historyjki... Czasami ciężko się w nich połapać.
The Innocente - one schot, polecam.
Tak wygląda moja mała biblioteczka. Czytania, a czytania xd
Szczerze? Myślałąm, że ta notka będzie ambitniejsza xD Sama się zawiodłam, ale nie wiem o czym jeszcze napisać. Przecież nie będę tłumaczyć co to anime i manga bo to całkowicie bez sensu.
Jedyne co mogę stwierdzić to to, że oglądanie anime to fajna sprawa. A reakcja ludzi na to, że czytasz od prawej do lewej jest nieziemska. W mojej rodzinie już krąży plotka, że książki czytam od tyłu. A jak widzą mnie z mangą w ręce to np moja babcia się mnie pyta : "czytasz to japońskie od tyłu tak? " Ja jedyne co umiem powiedzieć to : "Tak babciu, tak. " Ręce czasami opadają xD
Może jutrzejsza notką bezie ciekawsza. Starałam się gomene. Nie bijcie ! xD A jakie są wasze ulubione tytuły ? Piszcie ^.^
Do jutra. Anneyong ^^
PS. Zapraszam na bloga z fanfikami KLIK - nowy post, trochę niespodziewany ;D
ha ha gify-te oczka ;*
OdpowiedzUsuńach szkoda ,ze ja nie potrafię tak robić ;D
Też załuję, że zamiast calego exo-k jest tylko Kai, ale no spoko :) Ja z M&A mam tak samo. nie widzialam dziesiatek seriali, ale czasem lubię bardzo poogoladac. One ok rock <3
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie oglądałam anime, ani nie czytałam mangi :D
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia i czekam na następną notkę ^^