Witajcie w poniedziałkowej notce ^^ To ja Dooors przybywam do was z dość ciekawą jak i myślę, że zabawną notką. Gotowi? To do dzieła ^^
Wiecie jak to jest, jak przegląda się youtube, słucha muzyki lub ogląda jakieś mv i nagle trafia się do tej złej części internetu. Czasami zapomniane, czasami dziwnej i przerażającej, ale własnie w tych zakamarkach można odnaleźć prawdziwe skarbeńki jak chociażby koreańskie reklamy czy temat naszej dzisiejszej notki. Jak już za pewne zauważyliście po tytule bedzie mowa o TROCIE. Tylko co to właściwie jest? Nie jest to łatwe zagadnienie dla wszystkich k-pop'erów, ale myślę, że każdy się z nim chociaż raz spotkał.
Trot jest to gatunek uznawany za najstarszą formę koreańskiej muzyki pop. Jest połączeniem japońskich, koreańskich i zachodnich elementów muzyki. Gatunek przyjmuje różne nazwy jak chociażby yuhaengga, ppongtchak, a ostatnio coraz częściej nazywane t’urotu - czyli po prostu trot. Nazwa wywodzi się od słowa "Foxtrot" czyli tańca towarzyskiego, który tańczy się na dwa beaty. Muzyka jest opisywana jako dwudzielny rytm, składająca się z siedmiu-pięciu sylabicznych zwrotek i niepowtarzalnego stylu wokalnego zwanego Gagok.
Gagok natomiast to połączenie męskiego i żeńskiego wokalu z melodią z tradycyjnych koreańskich instrumentów.
KLIK - link do posłuchania jak to oryginalnie wyglądało.
Tyle jeżeli chodzi o teorię. Ten styl muzyczny pamięta nie jeden starszy Koreańczyk. Osobiście kojarzy mi się to z naszym disco polo, które też królowało za czasów naszych rodziców. Jednakże taka różnica iż przy disco można się zwykle bawić na imprezach, a trot to bardziej ballady, chociaż można znaleźć w tym dużo zabawy.
Oczywiście tak jak każdy gatunek muzyczny kiedyś ma swój kres i tak był tym razem. Trot został w większości wyparty na rzecz południowokoreańskich artystów. Tak wtedy narodził się k-pop ^^
Dlaczego wybrałam akurat taki temat notki? Ponieważ trot znajduje odniesienie tez w uwielbianym przez nas k-pop'ie, gdzie w połączeniu otrzymujemy mieszankę wybuchową. Postanowiłam zaprezentować wam jak to wygląda, ponieważ wbrew pozorom można znaleźć sporo przerobionych k-pop'owych piosenek w trot. Jak dla mnie to jest bardzo śmieszne, no nie tylko dla mnie. Wystarczy zobaczyć jak widownia się bawi xD
Przygotowałam kilka filmików do obejrzenia. Właściwie to jeden, ponieważ jest to sklejka różnych występów. Znajduje się w nim również mój ulubiony występ czyli U-KISS z Man Man Ha Ni ^^
Widzimy tu różnych artystów wykonujących swoje utwory w przerobionej wersji. Kupa śmiechu.
Specjalny występ Miss A.
Znalazłam również playlistę z filmikami tego rodzaju, nie będę wklejać ich tu wszystkich po protu zapraszam do odtworzenia sobie tej listy tutaj.
Mój ulubiony występ. Zawsze zwijam się ze śmiechu widząc go <3
Interpretacja Fantastic Baby według Daesunga ^^ Piękne Xd
A na sam konie filmik z młodymi wykonaniami, czyli jak to BTS nudzi się w poczekalni XD
Urocze <3
Także to tyle na dzisiaj. Mam nadzieję, że się podobało, bo bądź co bądź to ciekawa odmiana. Raczej nie byłabym w stanie słuchać tego an okrągło, ale na poprawę humoru jest to idealne.
Żegnam się z wami i do następnej notki w środę.
Bai <3 Dooors ^^
oh H.O.T ! Tyle wspomnień z nimi mam ~~ ^o^
OdpowiedzUsuńBTS naprawdę...naprawdę wiecznie się nudzą xD
OdpowiedzUsuńposłuchaj Daesung'a z Big bang i jego Fantastic Baby :)
OdpowiedzUsuńKrótkie, ale genialne xd Aż dodam do listy ^^ Dzięki!
Usuń