Zostałyśmy nominowane przez dwie blogerki DJ Burakku i Anylki.  Bardzo dziękujemy ~ <3 
Dobrze się składa bo jest nas dwie i każda z nas opowie o sobie 7 faktów, przy czym odpowiemy na te dwie nominacje. Przepraszamy, że robimy to dopiero teraz. Jesteśmy zaszczycone, że zostałyśmy docenione przez te dwa blogi i ich autorki. DZIĘĘĘĘKUJEMY <3
Bardzo dziękujemy <3
Zasady:
- podziękować nominującemu blogerowi u niego na blogu,
- pokazać nagrodę "Versatile Blogger Award" u siebie na blogu,
- ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie,
- nominować 15 blogów, które jego zdaniem na to zasługują,
- po informować o tym fakcie autorów nominowanych blogów.

Ehh, 7 faktów, huh? Będzie ciężko biorąc pod uwagę poprzedni "Tydzień z ...?". Dużo tam rzeczy piałyśmy o sobie, ale postaramy się coś wymyśleć ;D 

Zacznijmy od Dooorsa

1. Nie robie sobie makijażu na co dzień i ogólnie w ogóle. Za to oglądam filmiki z wizażem. Polskie, angielskie, wszystkie na YouTubie. Lubię to i jestem w tym nawet obeznana, ale kiedy ja próbuje np pomalować Bandura do sesji kończy się to masakrą cieniami do powiek xD Tak również jest z innymi rzeczami. Oglądam angielski filmiki i rozumiem z nich naprawdę sporo, ale żebym powiedziała coś po angielsku to... 

2. Jestem ogromnym leniem. Po trafie zawołać kogoś by mi coś podał mimo iż mam to na wyciągnięcie ręki. Do mojego lenistwa zalicza się jeszcze długie spanie. W wolne dni zawsze przesypiam 12 h lub więcej.

3. Lubię śpiewać i tańczyć, ale jestem w tym beznadziejna. Ale sprawia mi to przyjemność więc dla siebie zawsze fajnie jest sobie powyć xD

4. Jestem z natury osoba bardzo spokojną i tolerancyjną. Na pierwszy rzut oka mogę sprawiać wrażenie nudne, złośliwej, strasznie poważnej. Ale kiedy kogoś poznam jestem inna bardziej otwarte, zabawna, sarkastyczna, itd. Po protu stwarzam wokół siebie taki mur

5. Umiem nie zwracać uwagi na otoczenie. Jest głośno w klasie, czy gdziekolwiek a mi to nie przeszkadzaPo prostu się wyłączam i chodzę z głową w chmurach, przez co kilka razy mogłabym wpaść pod samochód. 

6. Jestem chyba niezdarą bo umiem potknąć się nawet o dywan. Chociaż to też zależy. Miałam okres kiedy cały czas się przewracałam i wypadało mi coś z dłoni, teraz to się chyba zmniejszyło. w każdym bądź razie na zwracam na to uwagi. Wiec podsumowując czasami e mnie potworna niezdara czasami jakoś sobie radze xD

7. Długo zajęło mi odnalezienie mojej pasji. Chodziłam na tańce i towarzyski, i nowoczesny, byłam w kole teatralnym (ale nieśmiałość), koło plastyczne, grałam w siatkówkę, chciałam grać na instrumentach. W wszystkim tym byłam dobra, mówiono, że mam talent plastyczny, w siatkówkę też byłam niezła, w grupie chyba jako 3 najlepsza. Ale wszytko to mi się szybko nudziło po roku i już zmieniałam "profesje", aż w końcu zakochałam się w fotografii i tak już to się mnie trzyma od 3 lat xD

W sumie to jeżeli bym chciała mogłabym nawet sporo rzeczy o sobie powiedzieć. Będą jeszcze okazje, zapewne ;D Na  koniec moja morda xD

And Bandur:

1. Nie ma dla mnie dnia bez przynajmniej pół godzinnej drzemki. Naprawdę lubię spać :D

2. Uwielbiam pić Earl Grey z trzema łyżeczkami cukru

3. Fascynuje się mitologią grecką

4. Wielbię wszelkie przybory do rysowania <3 Mam nawet komplet kredek za ponad 80 zł

5. Nienawidzę gdy ktoś robi sobie kawę w jednym z dwóch moich kubków do herbaty

6. Nie potrafię obrać ziemniaków bez zmasakrowania ich xd

7. Bardzo często kupuję ciuchy i biżuterię na wyprzedażach dlatego rzadko zdarza się, że ktoś ma identyczną rzecz

I mordka Bandura po raz kolejny ;D
Wąsy dorysowane ołówkiem. Trochę ja CNU xD
A teraz coś dla uśmiechu ;D 


Może to nie jest te 15 blogów, ale uważamy, że ich autorzy za swoją ciężko prace zasłużyli na nominacje:

Życzymy miłej nocy ;D Dooors i Bandur ^.^
PS. Już 3000 wyświetleń i 20 obserwatorów <3 

The Versatile Blogger ~

admin
,
Hej ^ ^ Tak jak zapowiedziała Dooors będe recenzować nowy teledysk Nu'est. Tak jednak się złożyło, że niedawno pokazał się drugi teledysk Infinite H oraz Yoseob'a z BEAST naszego fanfikowego sponsora ;D

Wiec zapraszam was na 3 w 1 by Bandur. Postaram się nie zamęczać was opisami strojów i fryzur XD
Okey so ENJOY~ ♥

1. Nu'est Hello

 Najnowsze z Nu;estowych MV wyszło dokładnie 13.02 i nosi tytuł Hello. Kiedy obejrzałam teaser nie bardzo wiedziałam o co chodzi, i co to właściwie będzie. Wyglądało trochę dziwnie, a do tego ten śnieg wokoło. Postanowiłam jednak dam temu szansę, no bo w końcu to comeback więc warto zobaczyć.


Ale kiedy zobaczyłam drugi...


To wystarczyło, żeby doprowadzić mnie do śmiechu XD Okey wanna, jakaś panna i trójka z Nu;est. Może, aż tak by mnie to nie ubawiło, ale popatrzcie chociaż przez chwilę na pozę Ren'a :D 



                                      

Przejdźmy jednak do samej MV. Szczerze, to piszę tą recenzję z marszu bo zobaczyłam teledysk dopiero dzisiaj. Postaram się jednak jakoś go dla was zrecenzować ;) 
Nie bardzo wiem o czym jest owy teledysk ale przynajmniej moim zdaniem cała piątka zabiega o względy dziewczyny, która (O masz Ci los!) nie wie którego wybrać. Druga rzecz- chłopaki próbują się do swojej laski dodzwonić. Czy to za pomocą I-phone'a czy budki telefonicznej. Głównym miejscem akcji jest przykryta śnieżną kołderką uliczka. Nu'est są zawiedzeni bo każdy widzi dziewoję ze swoim kumplem. No może poza Ren'em bo ten znalazł w jej komórce zdjęcie z Aronem. W sumie największym szczęściarzem okazał się JR, który całował się z wybranką (I co teraz poczną jego fanki?!) Makane też został trochę wyróżniony- ah to głaskanie po włosach XD Na końcu nasi kochani idole biegną we mgle niczym Big Bang w Blue. Tylko gdzie kobitka? ZNIKNĘŁA. 

Hmm może nie jest to mój najlepszy opis MV, ale ciężko mi cokolwiek o akcji więcej powiedzieć. 
W sumie znalazłam aż 3 momenty, które kojarzą mi się z teledyskami Big Bang a dokładniej Haru Haru i Lies. 

Pierwszym z nich jest motyw z pierścionkiem: 

Atakowanie samochodu zaparkowanego w podziemnym garażu w, którym siedzi laska i nasz konkurent 

Nie odwieszona przez atak złości słuchawka
(You got the wrong number XD)

Piosenka moim zdaniem jest naprawdę fajna. Lekka, przyjemna. Miła dla ucha "nie atakująca" melodia pasuje do klimatu teledysku. Oczywiście nie może zabraknąć chwytliwych słówek~Yeoboseyo Niektórzy twierdzili, że ballada źle zrobi temu zespołowi a ja uważam, że świetnie do nich pasuje. Jak zawsze dobry rap Aron'a i JR'a. Tym razem wokalem popisał się również Ren-naprawdę nie wiedziałam, że ma taki fajny głos.  Może piosenka nie pozostaje na długo w pamięci, ale plus za to, że jest spokojna i dobrze relaksuje.
Układ do piosenki też przypadał mi do gustu. Chłopaki zaliczają solówki w towarzystwie tancerzy. Tańczą też w studio elegancko ubrani i łapią się na krawaty. Trochę pomachają rękami, trochę poskaczą a układ wygląda naprawdę uroczo ^ ^ 

(mały derpik Minhyuna xd)
Zawsze zajmuje się fryzurami i dogłębnie omawiam stylizacje. Tym razem jednak się o to nie pokuszę-wybaczcie. Uczesania moim zdaniem za bardzo się nie zmieniły, ale nie obserwuję Nu'est stale więc dla mnie różnica jest niewielka. Uwagę za to zwróciła ta zaczesana na bok fryzura makane. Jak dla mnie- wygląda super ;3 
2. Yoseop Yang Although I 
Nowe MV Yoseoba jest nakręcone w tym samym miejscu co Caffeine.  Głownie dlatego, że wygląda jakby oba teledyski łączyła opowiastka. Możemy oglądać chłopaka szczęśliwego w towarzystwie swojej dziewczyny, ale potem coś zaczyna się psuć. Teraz chodzi sobie po pustej..no kurcze mnie zawsze się wydaje, że to kawiarnia i śpiewa ubrany w ciekawy garnitur. A w tle mamy R&B. Chociaż nie jest to moja ulubiona piosenka z płyty The First Collage to jest warta posłuchania ;3




3. Infinite H Without U 
Okey jestem pod wrażeniem. Już pierwszy teledysk podgrupy Infinite H w skład której wchodzą  DongWoo i Hoya bardzo mi się podobał. Ten oglądałam z otwartą buzią. Niesamowicie dużo szczegółów, wymyśle stroje, wygląd chłopaków, ale przede wszystkim piosenka. Jest to trzeci z kolei utwór na ich płycie Fly High, której słucham w kółko razem z Super Junior M- Break Down i B.A.P- One Shot. Utrzymana w hip-hop'owym klimacie, nastrojowa i moim zdaniem genialna.  


Mam nadzieję, że notka wam się podobała ;3 Zapraszam do przesłuchania wszystkich tych piosenek oraz do komentowania posta. Do zobaczenia następnym razem ^ ^

Bandur ;3


~ Mały mix mv'kowy ^ ^

admin
,
Kolejny raz przystąpił mi zaszczyt zrecenzowania mv B.A.P. Witajcie tu Dooors. Tym razem postaram się nie pisać referatów na temat klipu tylko zwięźle wyrazić swoje zdanie. Zapraszam. 
Kilka ciekawostek o MV zaczerpniete z B.A.P Poland
- Posąg Matoki ważący 500 kg, będzie zawieszony na wysokości 7 m
- Będzie tam czołg
- Długość MV do 'One Shot' to 7 minut, będzie posiadać także 2 inne utwory
- B.A.P odgrywają role gangsterów
- Wiadomość z One Shot: Nie trać żadnych szans, które dostajesz podczas życia. Chwyć je jak najlepiej, wyzwij siebie, i pokaż pasję.


W tym roku powracają z kolejnym teledyskiem i pełna płytą. Było Rain Sound jako zapowiedź nieznanego. Teraz mamy One Shot. 
Wyczekiwany comeback chyba najbardziej pod względem stylu w jakim mieli powrócić. Każdy chciał by byli nadal tymi "bad boy'ami". Po mało udanym teledysku - Stop It (klik), gdzie wytwórnia zrobiła niebezpieczny skok z ich stylem ze złych na dobrych chłopców. Widać było, że babys to się nie podobało.  Piosenka nie była zła lecz nie tego się wszyscy spodziewali. 
Kiedy się okazało, że B.A.P nie będą próżnować i już od początku nowego roku wydadzą nowe utwóry, każdy, ale to każdy liczył na ich styl z samego początku czyli Warriora. No cóż TS przypieli im już taką karteczkę i tej informacji powinni się trzymać. Zrobili z nich niegrzecznych chłopców, to tak powinno być. I nie pisze tego jakby było to czymś złym, wręcz przeciwnie. Z tego co udało mi się zauważyć w moim krótkim egzystowaniu w k-popie, to oni byli własnie powiewem nowości, świeżości. Ostrzejsze brzmienie, wygląd, więcej rapu i te układy. Co się dziwić iż fani chcieli wiecej. Ale postawili sobie wysoką poprzeczkę. Warrior jak i Power zrobiły furore, rozsławiając zespół. Ciężko pobić taki początek, zwłaszcza, że oni na tym nie poprzestawali. Kolejne comebacki - No Mercy, który mnie oczarował swoim lekkim i rytmicznym brzmieniem i nieszczęsny Stop it, jak już wspominałam nie ta działka dla królików. 
Długo wyczekiwany comeback z nadzieją na następny Warrior. Tak pojawił się Rain Sound, które było chyba zaskoczeniem. Może nie te dźwięki, ale styl już ten. 
No i wreszcie nasz dzisiejszy temat. 
One shot - jeden strzał, jedna szansa. 

Styl - tak, Brzmienie - tak, Układ - tak. 3 razy tak i toczy się gra. Ostra gra o przetrwanie w ciężkim świecie show biznesu. Jednakże:
Moim skromnym zdaniem, to nie jest jeszcze to co było na samym początku przybyszów z kosmosu. Może brakuje tego chwytliwej melodii by piosenka pozostała w głowie, ale wszytko inne ma. Zwłaszcza tekst. Tekst  który zważając na pewne okoliczności do mnie przemówił czystym wokalem i rapem. Tak to był zdecydowanie wielki kopniak w tyłek którego ostatnio potrzebowałam. 
Ok, ok to był jakże piękny poemat o twórczości B.A.P. Naprawdę nie chce (albo raczej nie chce mi się ) pisać o każdym aspekcie. Każdy widzi jak wygląda teledysk. Widząc go każdy z was wyrabia sobie o nim zdanie. Nie chce przecież wam narzucać mojego. 

Ale skoro to recenzja to trochę napisać trzeba ;)

Teledysk: 
Chłopcy naprawdę odnaleźli się w rolach gangsterów, ale to nie nowość. Cieszy mnie ich powrót do korzeni. Ogólnie wszytko było zaskoczeniem, a zwłaszcza końcówka, gdzie Yongjae okazuje się zdrajcą. 
Bang idealnie odnalazł się w roli bossa, jednakże na jego twarzy było widać wielkie zmartwienie co u gangsterów się nie zdarza. Wszyscy wykazali się zdolnościami aktorskimi i to zrobiło naprawdę fajny efekt. Uwierzyłam w co grali i cały klip był cudny.Wszytko zadbane, szczegóły zachowane, dwa alternatywne zakończenia. 
Moim zdaniem lepiej by było gdyby wszyscy poumierali niż jeden okazał się zdrajcą. A strzelanina sama w sobie całkiem fajna. (Dooors psychopata)
Oczywiście stroje świetne, jak na gangsterów przystało. No a Zelo nawet nowy trend ustanawia - bandanka na full capie, oryginalne. 
Bardzo cieszy mnie fakt powrotu Himchana do ciemnych włosów, a Zelo też nawet niezły w tej czerni.


Mały derpik <3
Układ:
Zaskoczenie? Jak najbardziej. Tak jak w piosence zespołu Cross Gene - La Di Da Di chłopcy tańczyli na siedząco, tu mamy do czynienia z układem leżącym. Nie powiem imponującyZwłaszcza wygibasy makane. 
Szczena opada. Szacun panowie <chyli głowę >


O.O


Piosenka:
Jakże mnie cieszy fakt iż Himchan i Jongup dostali wiecej tekstu, to niesamowite. Wreszcie mogli pokazać coś od siebie więcej. Zelo ponownie zwolnił z wypowiadaniem słów i nie wyrzucał ich z siebie z prędkością 16 sylab na sekundę.  Tym razem trochę mniej wokalu a więcej rapu. Chyba, jakoś nie umiem tego rozdzielić. W każdym bądź razie budząc się rano jednak piosenkę miałam w głowie i partie Himchana...
W tej piosence jeszcze jedno jest wspaniałe. Oprócz melodii i śpiewu, jest jeszcze tekst. Jako, że z języków jestem słaba muszę korzystać z polskich tłumaczeń xD KLIK Tekst do mnie przemówił i już stał się moim ulubionym tak samo jak Hello - Shinee. 
I chyba nawet za to polubiłam B.A.P, bo ich teksty nie są przeważnie o miłości tylko zawierają inne ważne aspekty życia, zwłaszcza ten. 

No i co tu dużo mówić. Moim zdaniem udany comeback.  Reszta piosenkę z płyty też są udane, fajny klimat. Dla zainteresowanych cały album ... OMG już go wielbię <3


                            
Wow recenzja, krótka, ale rzeczowa. Mam nadzieje, że się podobało, a na sam koniec jeszcze making film jak powstawało owe MV. 

Polskie napisy


A jutro jako, że wszyło mv NU'EST, recenzja wprost spod łapek Bandura <3
Pozdrowionka. ~Dooors 

Jeden strzał, jedna szansa !

admin
,
Witajcie w ostatniej już odsłonie Tygodnia z... Miał skończyć się w niedzielę, ale niestety nie bardzo to wyszło. Cóż wiem, że mam jedną notkę mniej od Dooors, ale myślę, że w żadnym wypadku nie jest to niczym złym. Zapowiada się dużo notek do napisania bowiem zbliżają się comebacki interesujących nas gwiazd. W sumie zaczęło się już dzisiaj od B.A.P-One shot, ale o tym jutro opowie nie kto inny jak Dooors.
So zapraszam was na końcową notkę, Mam nadzieje, że podobały wam się te moje wypociny xd
Dzisiejszym tematem będzie...no w sumie będzie po trochu o wszystkim. Yup, let's start!



1. Rysowanie


Dlaczego on nim piszę? Dlatego, że jest to jedna z moich pasji, w sumie zaczęta najwcześniej. Naprawdę lubię rysować chociaż nie zawsze to co sobie wyobrażę jestem w stanie idealnie i tak jak sobie tego życzę przenieść na papier. W każdym razie sprawia mi to wielką radość i przyjemność. Zawsze gdy podaruję komuś swoją pracę, cieszy mnie uśmiech na twarzy obdarowanej osoby. Dooors też ma w domu moje "małe dzieła". Zazwyczaj prace trzymam w ukochanej teczce na koszulki do których wkładam gotowe prace. W szkole też chodzę na zajęcia plastyczne. Teraz moim ulubionym stylem rysowania jest oczywiście, a jakże by inaczej Manga ^ ^ Zainteresowałam się nią mając jakieś 10 albo 11 lat. Zaczęło się od tego, że w katalogu wysyłkowym zobaczyłam książkę: "Shoujo-Manga dla początkujących". Opis był zachęcający toteż poprosiłam mamę o kupienie mi tego podręcznika do rysowania. Wkrótce zaczęłam się z niego uczyć rysować. Tworzyłam kolejne obrazki według schematów, a potem przyszedł czas na prace tylko mojego pomysłu. Obecnie takich książek mam 3, ale chciałabym mieć jeszcze kilka. Najbardziej lubię Shouneny i chodź już jeden taki podręcznik mam nie jest na tyle szczegółowy na ile bym chciała. Przy okazji pierwszej notki z mojego tygodnia [Dzień I ] poznaliście moje ulubione tytuły. Co jeszcze mogę o tej mojej pasji powiedzieć? Chyba opisałam już wszystko co niezbędne. Mogę tylko wspomnieć, że ciągle staram się ją rozwijać.

2. Japonia i Korea Południowa

Bez tych dwóch krajów naprawdę nie wyobrażam sobie teraz swojego życia. Mają wielki wpływ na moje zainteresowania. Oczywiście jak każdy fan chciałabym je odwiedzić. Są to naprawdę magiczne i warte zobaczenia miejsca. Podoba mi się w nich wszystko od kultury poprzez architekturę i sztukę po jedzenie.
To dzięki nim mamy mangę, anime, j-rock, visual kei, k-pop, pocky, cosplay, konwenty. Tych rzeczy można naprawdę wymieniać bez końca. Oczywiście liczę się z tym, że życie w tych krajach nie jest taki idealne i kolorowe, jednak nadal pozostają w centrum mojego zainteresowania. Jeden mój kolega zapytał raz: Co Ty w tym widzisz? Odpowiedź jest bardzo prosta: Wszystko co związane ze mną i moim małym światem ;3



3. J-rock i K-pop

Dwa moje naprawdę ulubione gatunki muzyczne pochodzące oczywiście z Azjatyckich krajów. Nie będę się za bardzo rozpisywać. Rzecz jasna są też artyści z innych krajów, jednak Japończycy i Koreańczycy królują na mojej MP3. Utwory są wyjątkowe, inne od wszystkich i wykonywane we wspaniałych językach. W sumie nie do końca wiem co tak mnie w nich pociąga. Trudno myśleć o porzuceniu tego rodzaju muzyki. Stanowi dla mnie bardzo wiele, czy jestem zła czy wesoła słuchanie tych wszystkich j-rockowych czy k-popowych piosenek naprawdę się sprawdza. Więcej o mojej przygodzie z muzyką z Kraju Kwitnącej Wiśni tutaj: [Dzień II ], a o k-popie wspominamy w większości naszych notek ^  ^


4. Inspiracje 

Czerpię je z wielu źródeł: z muzyki, z cudzych prac, z tego co widzę każdego dnia, co uda mi się usłyszeć. Inspirujące są też oczywiście osoby, które stanowią podporę dla tego podpunktu:

a) Eiichiro Oda

                           
                                   (Niestety nie znalazłam żadnego fajnego zdjęcia autora :<)

Słynny twórca mojej ulubionej mangi One Piece. Mój idol, mentor nie wiem jakich jeszcze określeń jeszcze mogę użyć. Jest dla mnie wielkim wzorem i inspiracją. Jego prace moim zdaniem są naprawdę świetne! Stworzony przez niego świat piratów z każdym tomem jeszcze bardziej mnie zachwyca. Okey może kreska Pana Ody nie jest piękna, to właśnie ta prostota rysunków najbardziej mi się podoba. Zawsze wkłada w tomiki dużo serca. Najbardziej bawią mnie jego odpowiedzi na listy często umieszczane w OP.
Cóż mogę więcej powiedzieć...Panie Oda...Wielbię Pana! <3

b) Kim Jonghyun

Ukochany wokalista, członek zespołu SHINee, Ultimate Bias.
Jonghyuna uwielbiam praktycznie od samego początku mojego wkroczenia w świat K-pop'u. Jest już ze mną trochę czasu i szczerze mówiąc z każdym występem uwielbiam go coraz bardziej. Na to uwielbienie składa się wiele rzeczy: jego wspaniały i niesamowity głos, umiejętności taneczne, zdolność pisania tekstów...no i co tu ukrywać- jego przepiękne ciało. Naprawdę podziwiam go za to jaką jest osobą, idolem.
Uwiodły mnie te ciemne cudne oczyska i zadziorny uśmieszek ;D Jjong jest naprawdę pozytywny i kochany. Jasne, że często mu "odwala" i zachowuje się jak mały nadpobudliwy szczeniaczek ale za to właśnie go kocham <3

c) Zelo
                                 
Ten niespełna o rok (w Korei od 2) starszy ode mnie chłopak, wciąż na nowo budzi we mnie pełen podziw!
Nastoletni geniusz- inaczej nie określę poziomu na jakim stoją jego umiejętności taneczne. Ale to nie wszystko. Potrafi rapować tak szybko, że zanim się obejrzysz on już skończy, a na dodatek po chwili zabójczo się uśmiechnie. Praca, nauka, życie razem z zespołem, uwielbienie ze strony fanów. Zaangażowanie
i trud jaki JunHong (bo tak brzmi jego prawdziwe imię) wkłada w wszystko co robi musi być niesamowicie wielki. I to najbardziej mi w nim imponuje- że wciąż ćwiczy, rozwija swoje umiejętności a przede wszystkim, że ma na to wszystko siłę i ochotę. Zelo- z mojej strony jak najniższy ukłon <3

d) Yang Yoseob
                                       

Uroczy członek zespołu Beast. Może on sam nie jest dla mnie wielkim idolem, ale jego solowa płyta jest iście genialna! To dzięki niej udało mi się napisać świąteczne one-shoty za jednym podejściem. Utwory zgromadzone na płycie naprawdę wprawiły mnie w dobry nastrój i dał siłę do pisania. Mam nadzieje, że jego
inne muzyczne dzieła jeszcze nie raz przyczynią się do powstania moich opowiadań. Yoseob- dziękuję ;3

5. Fanfiki


Jest to moja druga pasja. Wyniki mojej pracy możecie podziwiać na naszym drugim blogu ;3
Niestety pisanie nie idzie mi jak pomaśle. Nie chodzi o to, że mam problem z ubraniem czegoś w słowa czy ogólne trudności z naszym ojczystym językiem bo to wszystko ma się dobrze. Problem polega na tym, że mam bardzo, bardzo kapryśną wenę...Drugi inny powód jest taki, że muszę na 100% wczuć się w tworzoną przeze mnie historię- inaczej nic z tego nie będzie. Cóż pisać się staram chociaż jak dotąd niewiele moich pomysłów wdrożyłam w życie. Brak czasu, lenistwo czy właśnie brak owego natchnienia sprawia największą trudność. W zasadzie nie pamiętam kiedy zaczęłam pisać te z anime (które swoją drogą były słabe), ale K-popowe spodobały mi się jakiś czas po zainteresowaniu tą muzyka. Jeżeli się uda to w czwartek prawdopodobnie ukaże się mała niespodzianka ^ ^  Okey w takim razie mogę sobie sama życzyć weny xD

 6.  Gadżety

Dooors w swojej notce trochę o nich wspominała, a ja postanowiłam się pochwalić moją małą kolekcją ;D
A co! Jako, że Kuroshitsuji jest jednym z moich ulubionych anime mam najwięcej rzeczy związanych z tą serią: przypinki, plakaty, pocztówka, pierścień Ciel'a, pluszowy Ciel krówka i torebka z Ciel'em (tak mam jazdę na tego niebiesko-włosego Panicza! xd). Mam też plakaty z Hetali, pocztówkę i figurkę z Niemcami (moją ulubioną postacią), znów przypinki.W ogólnej kolekcji są też mangi , słownik Japońskiego, podręczniki do mangi...
A najbardziej jestem dumna ze swojej peruki (nie jest dla konkretnej postaci), kimona i swojej znalezionej w
lumpeksie różowej nie wiem jak to nazwać...lepiej przedstawi to zdjecie:,
oraz moich zabawkowych katan :D I od ostatniego czasu z uwielbieniem spoglądam na Hello Kitty. Ostatnio dorwałam w sklepie urocza torebeczkę XD






Są też rzeczy które sama zrobiłam:


                           



Okey to ode mnie na tyle. Dziękuję wam za uwagę i śledzenie moich notek oraz komentowanie ich ;D Więc tym razem również zapraszam do lektury i komentarza ^ ^ Na koniec mały prezent: Selka ^ ^
.
                                                        (Ach ta jakość z kamerki xD)

I na koniec mały muzyczny akcencik ;D

Bandur

Tydzień z Bandurem~ IV *KONIEC*

admin
,
Hej ^ ^  Znów zrobiłam wam przerwę od siebie, ale chyba się nie gniewacie? ;3
Dzisiejszym tematem będzie anime- czyli to co fani japońskiej kultury i otaku lubią najbardziej~
Niestety nie mam za sobą zbyt wielu obejrzanych serii. Pokażę, wam za to wybrane i te najbardziej ulubione.
Let's Start  ^  ^

1. Kuroshitsuji



Jest to chyba jedno z bardziej znanych anime. Akcja rozgrywa się w wiktoriańskiej Anglii. Młody trzynastoletni panicz- Ciel Phantomhive oddaje swoją duszę demonowi, który za jej cenę, ma służyć hrabi i pomóc mu dokonać zemsty na wszystkich ludziach, którzy zszargali jego nazwisko. Seria charakteryzuje się humorem, świetną kreską i dość ciekawą historią. Było to moje pierwsze obejrzane anime, które potem poleciłam np. Dooors ;D Pozostawia po sobie miłe wrażenie. Osobiście obejrzałam też drugą serię, ale moim zdaniem niewiele ona wniosła, bardziej namieszała i zepsuła to co było. Aczkolwiek to tylko moja opinia ;)
Jeżeli chodzi o postacie najbardziej lubię rudowłosego Shinigami- Grell'a Sutcliff'a. Jest dość można by rzec randomowy. Co by się nie działo tryska optymizmem,a do tego leci na każdego przystojnego faceta xD
Podczas oglądania polubiłam też Ciel'a i oczywiście Sebastiana :D Zanim mój dysk całkowicie się wyczyścił miałam kolekcję obrazków i fanartów z Kuro liczącą coś koło 2000.
Warto wspomnieć, że Sebastianowi Michaelisowi głosy użyczał Daisuke Ono (Był seiyuu w wielu anime, mozna go też usłyszeć w serii Durarara! gdzie był Shizuo) a wcześniej wspomnianemu Grellowi- Jun Fukuyama (np. Lelouch Lamperouge).

Seria ma również ciekawe openingi i endingi Openig z serii pierwszej wykonuje zespól SiD- Monochrome No Kiss za to opening w serii II The GazettE- Shiver.

Moim zdaniem seria jest ciekawa i warta obejrzenia chociażby ze względu na fajną oprawę muzyczną i kreskę :3


 (Grell ^ ^) 





2. Ouran Hing School Host Club

                    

Witajcie w prywatnej szkole średniej Ouran, gdzie uczęszczają dzieci z elitarnych rodzin. Wszystko opływa w luksusy, nie brak tu pięknych przedmiotów czy wykwintnego jedzenia w stołówce. Haruhi Fujioka, zwykła, niewyróżniająca się z tłumu dziewczyna trafia w to magiczne miejsce. Lecz nie za sprawą rodziców czy znajomości tylko swojej ciężkiej pracy, świetnie zdanym egzaminom i stypendium. Anime byłoby wtedy typowo szkolne i trochę nudnawe gdyby chodziło tylko o życie na uboczu i rozterki dziewczyny. Wszystko zmienia się gdy pewnego dnia Haruhi chce znaleźć spokojne miejsce do nauki. Wtedy też to co było za drzwiami 3 sali muzycznej odmieniło losy kilku osób.

Anime łączy w sobie komedie ale też pokazuje zderzenie dwóch różnych światów. Postaci są ciekawe a każda z nich ma oryginalny charakter i sposób bycia. Do tego ma naprawdę piękną kreskę i aż ciężko oderwać oczy od tych wszystkich przystojnych Bishonenów~! Dochodzi również ciekawa historia i mamy przyzwoite anime z którym trudno się pożegnać.

Z tego co pamiętam polubiłam każdego Hosta ^ ^

Kto jeszcze nie miał z tą serią styczności- zapraszam do obejrzenia ^  ^

  

(Czyż nie uroczy? <3)

3. Junjou Romantica



A teraz coś dla fanek yaoi ;D Chyba nie ma dziewczyny interesującej się yaoicami, która nie znałaby tego tytułu. Anime łączy losy 3 par które w miarę rozwoju akcji zbliżają się do siebie, a wspólne relacje ulegają zmianom. Kłócą się i godzą, kochają i oddalają się od siebie, żeby znów zakosztować wspólnego szczęścia.
Chociaż seria nie ma jakiejś powalającej kreski, a postacie bywają momentami irytujące, to dla zainteresowanego i tak będzie ciekawe. Sama fabuła też jakoś z nóg nie zwala... No ale jednak polecam je wam do obejrzenia ;3






4. Durarara



Durarara!! to bez wątpienia udane połączenie przeróżnych elementów, które na pierwszy rzut oka mogą się ze sobą gryźć. Znajdziemy tu bowiem tajemnice, okruchy życia, odrobinę przygody w wielkomiejskiej dżungli, sporo humoru i trochę dramatu. ~Tanuki.pl

Naprawdę długo zabierałam się za tą serię...Nawet nie zliczę ile razy zostawiałam ją na 1 bądź max 4 odcinku. Za każdym razem wpadała mi w ręce jakaś inna i Durarara szła na bok. I tak było w kółko i w kółko. Pewnie wszyscy zrobią O.O, bo obejrzenie tej serii zajęło mi 1,5 roku...Z tymi wszystkimi przerwami i zaczynaniem od nowa tyle właśnie wyszło. Zabrałam się za nią na serio dopiero gdy założyłam się z koleżanką, że obejrzę ją do niedzieli do 00;00 (miałam tydzień) i zrobiłam to.

Anime jest ciekawe, ma fajną fabułę i postacie. Za wiele to o niej nie powiem bo żeby ogarnąć o co chodzi trzeba samemu ze skupieniem oglądać. Dlaczego? Bo jest wiele wątków, które na dodatek łączą się w jakiś sposób ze sobą. W każdym bądź razie gorąco polecam wam to anime do obejrzenia! ♥




5. Samurai Champloo



Średniowieczna Japonia, Samuraje i Hip-Hop. Niemożliwe? A jednak ;D

Anime twórcy Cowboy'a Bebop'a. Co prawda może dla niektórych trącać starociem bo rok jego produkcji to 2004. W każdym bądź razie gdy usłyszałam o tej serii pomyślałam: Samuraje i Hip-hop? Ale jak to?
Uwierzcie mi, to połączenia wyszło naprawdę genialnie i chociaż z początku nie bardzo wiedziałam jak to będzie wyglądać to potem wcale się nie zawiodłam! Ta muzyka nadaje specyficznego klimatu, podkręca sceny walk i w ogóle wspaniale z tym światem współgra.

"...Wprowadza widza w świat typowy dla samurajskiego anime… Zaraz – czy aby na pewno? Bohaterowie zachowują się bardzo współcześnie, a ich rzeczywistość mieści w sobie domy publiczne, kasyna, gangsterów, narkotyki i ciemne interesy… To formuła, w której reżyser czuje się najlepiej – kino sensacyjne, tutaj po prostu w historycznym kostiumie." Tanuki.pl 

Kelnerka Fuu uwielbiająca kluski ma jedno marzenie- odnaleźć "Samuraja pachnącego słonecznikami". Sama jednak tego nie dokona. Los jednak się do niej uśmiecha i pewnego dnia poznaje dwóch mężczyzn władających biała bronią- Jin'a i Mugen'a. W tej parze jeden jest przeciwieństwem drugiego co prowadzi do zabawnych sytuacji ;D Wkrótce wyruszają wspólnie w długa podróż w poszukiwaniu owego legendarnego Samuraia.

Seria ma interesującą i nietypową kreskę. Moim zdaniem sceny ze sztukami walki są iście cudowne <3 Oprawa muzyczna jak już sami wiecie tez odstaje od kanonu. 

Naprawdę warto obejrzeć Samurai Champloo~! <3 

Mój ulubiony opening <3 





_________________________________________________________________

Okey na dzisiaj to by było na tyle. Mam nadzieje, że notka się spodoba. Jak zawsze zachęcam do komentowania ;3 

                                                   (Kochany nadpobudliwy Szczeniaczek <3)
Bandur ;3

Tydzień z Bandurem~ III Anime

admin
,